... 2 tygodnie temu, w Dzień Taty odbył się chrzest Piotrusia. Początkowo miał się odbyć w Dzień Mamy, ale plany nam się trochę pokrzyżowały.
Nasz synek był pogodny, nie płakał, do tego chrzcił Go ksiądz Mikołaj, który prawie 3 lata temu udzielał nam ślubu :)
Generalnie, to Piotrek kolejny tydzień z rzędu imprezował z rodzicami ;)Najpierw chrzciny, tydzień temu urodziny Cioteczki Kasi, a wczoraj był Gwiazdą imprezy Wuja Filipa - Wujku sorry, ale nie masz w sobie tyle wdzięku co nasz Syn :P Do tego starzy mogli poszaleć - wróciliśmy do domu o północy, mały smacznie zasnął w foteliku i miał dzień dziecka - nie było kąpieli ;)
Dziecko mamy bardzo pogodne i towarzyskie. Na każdej imprezie przechodził z rąk do rąk i wcale mu to nie przeszkadzało. Sprzedawał uśmiechy na prawo i lewo, czarował nowe ciotki. O mamie przypominał sobie dopiero jak był głodny ;)
Z Babciami i Prababcią
A to Kacperek - mój chrześniak
Przyjęcie zorganizowaliśmy w Pałacu w Iwnie, który gorąco polecam na uroczystości jak i na rodzinny obiad.
Piotruś pięknie wyglądał Wy również :)
OdpowiedzUsuńStylowe wnętrza!
Dzięki :) A w Iwnie pięknie :)
UsuńAle tam Was było pięknie!!!! Piotruś jak model normalnie, zresztą wszyscy cudnie wygladaliście :-) pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńDziękujemy :*
UsuńPięknie! Gratuluję przystojnego i towarzyskiego synalka ;)
OdpowiedzUsuńOj tak, towarzyski jest bardzo :)
OdpowiedzUsuń