Niebieski!
Jak tylko zobaczyłam ten temat, ucieszyłam się jak dziecko :D
Z czym kojarzy mi się ten kolor? Ze Smerfami! Już jako kilkuletnia dziewczynka miałam kolekcję małych, gumowych figurek, które ustawiałam w koło siebie. Uwielbiałam je!
Jak zaczęłam kompletować wyprawkę dla Piotrusia, większość rzeczy oczywiście była w kolorze niebieskim. Nie żebym jakoś szczególnie uwielbiała ten kolor, ale jest on dominujący na działach dla niemowlaków (mowa o chłopcach oczywiście). Gdy wyprałam pierwszą dawkę maleńkich bodziaków i śpiochów, powiesiłam na suszarce i poczułam się jak w Wiosce Smerfów ;)
Od jakiegoś czasu zbieramy kolekcję smerfnej rodzinki. W sierpniu z kolei wybieramy się do smerfastycznego kraju - do Belgii. Na pewno przyjedziemy z jakimś Smerfikiem :)
No i muszę Wam się do czegoś przyznać... namiętnie gram w Smurfs Village ;)
Uśmiechnęłam się przy Twej niebieskiej dobranocce:) Super!
OdpowiedzUsuńTo cudownie :)
UsuńNaprawdę UWIELBIAM Smerfy :)
OdpowiedzUsuńSmerfy dla dużych i małych :)
Usuńhi, hi;-) Też oglądałam;-)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy nasze chłopaki też polubią :)
UsuńAle smerfowo u Ciebie! :))
OdpowiedzUsuńI jaka kolekcja!
Mam tylko nadzieję, że nie przerodzi się ona w obsesję :P
Usuńuwielbiam smerfy :)
OdpowiedzUsuńkurcze jak już tak od kwietnia sobie obiecuję, że wezmę udział w wyzwaniu i mi nigdy nie wychodzi :).
Ja też już kilka razy się zabierałam i w końcu postanowiłam spiąć 4 litery :) I się udało :)
OdpowiedzUsuńKażdy dzień ciekawszy :)
Koniecznie spróbuj za miesiąc!
Zakochałam się w Twoich pomysłach (przeglądam wybiórczo posty). Dlaczego nie masz opcji obserwowania?
OdpowiedzUsuńJuż chyba jest :)
OdpowiedzUsuńA w niedzielę Wioska Smerfów w Poznaniu na pl. Wolności!
OdpowiedzUsuń